Wyjątkowy charakter miała dzisiejsza uroczystość zorganizowana w sali im. Witolda Celichowskiego Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu. Zgromadziła ona osoby, które przeżyły piekło deportacji na obcą syberyjską ziemię w latach 1939-1956.
10 lutego przypada bowiem 68. rocznica Pierwszej Masowej Zsyłki Polaków na Sybir. Z tej okazji wicewojewoda wielkopolski Przemysław Pacia wręczył 19. członkom Związku Sybiraków Krzyże Zesłańców Sybiru.
Podczas uroczystości odznaczeni goście nie kryli wzruszenia. Mimo upływu lat, wspomnienia tamtych wydarzeń są nadal bolesne i nie pozwalają zapomnieć o jednym z najstraszniejszych dramatów w dziejach naszego narodu.
Odbierając z rąk wicewojewody odznaczenia, zgodnie przyznali, że dedykują je tym, dzięki którym mogli pozostać Polakami oraz przetrwać koszmar zsyłki na „nieludzką ziemię”, swoim Matkom.
W takie dni, jak dziś, rodzą się pytania jakimi słowami opisać cierpienie, poniewierkę i kaźń tysięcy niewinnych rodaków? Jak wyrazić ich ból, upokorzenie, gorycz bezsilności i osamotnienia w bezkresnych pustkowiach Syberii? Takich słów nie ma.
Bezpośrednio przed uroczystością wręczenia Krzyży Zesłańców Sybiru w kościele p.w. Najświętszego Zbawiciela została odprawiona Msza Św. w intencji pomordowanych na wschodzie, którą odprawił kapelan Związku Sybiraków ks. kanonik Franciszek Ryba.
Po Mszy Św. uczestnicy uroczystości przeszli pod Pomnik Ofiar Katynia i Sybiru, gdzie złożyli symboliczne wiązanki kwiatów.
