Wojewoda wielkopolski Piotr Florek wydał dwuletni zakaz zbioru ślimaka winniczka na terenie naszego województwa. Decyzja ta ma bezpośredni związek z istniejącym zagrożeniem wyginięcia tego gatunku. Do takich wniosków doprowadziła zlecona przez Wielkopolski Urząd Wojewódzki inwentaryzacja.
Pod okiem specjalistów - malakologów z UAM przeprowadzono badania, które wykazały zbyt dużą eksploatację stanowisk ślimaka winniczka, która grozi zachwianiem jego prokreacji. Oczywiście co roku naukowcy będą sprawdzać, czy ślimaki mają się lepiej. Jeśli tak będzie, zakaz będzie uchylony, jeśli nie przedłużony na kolejny rok.
Ustalono, że w Wielkopolsce największej eksploatacji handlowej podlegają miejsca koncentracji stanowisk w zachodniej, centralnej i południowej części i głównie dotyczy to powiatów: Nowy Tomyśl, Poznań, Gniezno, Śrem, Jarocin, Krotoszyn, Leszno, Rawicz, Grodzisk Wielkopolski, Kościan i Wolsztyn. Nie można jednak wykluczyć sporadycznych a nawet stałych eksploatacji pozostałych terenów.
Pozyskanie większych ilości zwłaszcza, gdy dzieje się tak przez kilka lat, zawsze prowadzi do zaniku populacji chyba, że po tak intensywnym pozyskiwaniu nastąpi minimum dwu- lub trzyletnia przerwa w jej eksploatacji. W nieeksploatowanej i ustabilizowanej populacji liczba przeżywających ślimaków w pełni rekompensuje naturalną śmiertelność i inne ubytki dorosłych osobników.
