Hołd "Cegielszczakom"

Treść archiwalna

Przed bramą główną fabryki H. Cegielski-Poznań, z udziałem wicepremiera Piotra Glińskiego, ministra w Kancelarii Prezydenta RP Andrzeja Dery i wicewojewody wielkopolskiego Marleny Maląg odsłonięta została tablica upamiętniająca poległych w Powstaniu Czerwiec '56, w tym pięciu "Cegielszczaków". To tam 60 lat temu rozpoczął się protest, który objął całe miasto i przerodził się w 100-tysięczną manifestację, brutalnie tłumioną przez władzę.

O godzinie 6:30 robotnicy wyszli z zakładów im. Hipolita Cegielskiego - wówczas imienia Józefa Stalina - domagając się chleba, godnej pracy i wolności. Władze postanowiły stłumić bunt robotników przy użyciu wojska. Do miasta ściągnięto dwie dywizje pancerne i dwie dywizje piechoty - ponad 10 tysięcy żołnierzy. Pacyfikacja zbuntowanego miasta trwała przez następne dwa dni. Jak wskazują badania Instytutu Pamięci Narodowej w Poznańskim Czerwcu zginęło 58 osób, blisko 600, niemal wyłącznie cywilów, zostało rannych.

- Robotnicy Poznania idąc w swoim dumnym marszu w 1956 krzyczeli "chcemy Boga", "chcemy chleba", "chcemy godnej pracy i religii w szkołach". Dzisiaj, po okresie transformacji, zróbmy rachunek sumienia czy udało się zrealizować te postulaty. W obliczu reform w samym Zakładzie Cegielskiego wierzę, że dobra zmiana nie ominie też tej firmy - mówił reprezentujący związkowców Piotr Duda. Podczas uroczystości Andrzej Dera wręczył bohaterom Czerwca oraz osobom zasłużonym dla upowszechniania pamięci o robotniczym strajku odznaczenia państwowe.

Autor: Paulina Mitręga
Data utworzenia: 28.06.2016
Ostatnia aktualizacja: Anna Czuchra
Data aktualizacji: 27.07.2016 - 11:48