Tematowi zapobiegania i zwalczania afrykańskiego pomoru świń, a także sytuacji branży chowu i hodowli trzody chlewnej w Wielkopolsce poświęcone było spotkanie wicewojewody Macieja Bieńka z przedstawicielami hodowców, rolników i służb weterynaryjnych w Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu.
Aktualne działania podejmowane w zakresie zmniejszenia ryzyka ekspansji afrykańskiego pomoru świń (ASF) oraz likwidacji ognisk choroby w powiatach poznańskim i leszczyńskim, przedstawił Tomasz Wielich - zastępca wojewódzkiego lekarza weterynarii. O sytuacji związanej z hodowlą zwierząt w gospodarstwach rolnych, uboju trzody, przetwórstwie i zawirowaniach w cenach skupu żywca wieprzowego, z wicewojewodą wielkopolskim rozmawiali Bogdan Fleming - dyrektor poznańskiego oddziału terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, a także Grzegorz Majchrzak - prezes Wielkopolskiego Związku Hodowców Trzody Chlewnej w Poznaniu.
Choroba ASF wystąpiła w Wielkopolsce nie tylko w populacji dzików, ale też w stadach trzody chlewnej. Ustanowiono obszary zagrożenia i objęte ograniczeniami. Zbigniew Król, zastępca dyrektora Wydziału Infrastruktury i Rolnictwa w urzędzie wojewódzkim, podkreślał podczas spotkania, że na terenie województwa - dzięki sprawnej współpracy służb weterynaryjnych i hodowców - ograniczono dalsze rozprzestrzenianie się wirusa ASF.
9 lipca br., wojewoda Łukasz Mikołajczyk podpisał rozporządzenie uchylające obszar zapowietrzony i zagrożony ASF na terenie powiatów poznańskiego i szamotulskiego, ustanowiony w kwietniu w związku ze stwierdzeniem ogniska w Więckowicach pod Dopiewem. Na terenie obszarów przeprowadzono niezbędne perlustracje i badania zwierząt - i nie stwierdzono nowych przypadków zakażeń.
- Produkcja trzody chlewnej to ważna gałąź polskiego rolnictwa i całej gospodarki. Podejmowanie skutecznych działań w zakresie zwalczania wirusa AFS jest ważne, szczególnie że na terenie województwa wielkopolskiego odbywa się aż 35 procent krajowej produkcji trzody chlewnej - podkreślił wicewojewoda Maciej Bieniek.
Dyrektor oddziału KOWR Bogdan Fleming zaznaczał, że środki na wypłatę hodowcom rekompensat za wystąpienie wirusa w stadzie lub za uznanie gospodarstwa jako kontaktowe, są zabezpieczone w budżecie państwa, a ich wypłata nie jest zagrożona.
