Wicewojewoda dyżurował na czacie

Treść archiwalna

Co słychać panie wojewodo? - zapytał wicewojewodę Przemysława Pacię, internauta o nicku Dawca_Prowizji, który jako pierwszy rozpoczął czat z wicewojewodą. - Wszystko dobrze, dziękuję? A u pana? - Masakra, widział pan co się dzieje z giełdą? - Słyszałem, że indeksy spadają, ale nie jestem graczem giełdowym - odpowiedział Przemysław Pacia.

Do rozmowy na Skype dołączyło się jeszcze kilku internautów. Interesowali się pracą wicewojewody, czy robi zakupy na Rynku Jeżyckim, jak spędza wolny czas. Były też pytania związane z remontem holu w Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim; internauci pytali jak trafić do poszczególnych wydziałów i kiedy zakończy się remont. Pytano o sytuację w kraju i kiedy wreszcie spadnie cena benzyny.

Pierwszy raz wicewojewoda kontaktował się z obywatelami za pomocą interetu. - Rozmowy twarzą w twarz niosą więcej emocji. Ale kontakt przez internet też ma wiele zalet. W tym samym czasie mogę rozmawiać z ludźmi z całego świata. A poza tym nie muszę być w marynarce, mam więcej swobody - powiedział Przemysław Pacia.

Wicewojewoda zdecydował, że podobne rozmowy na czacie będzie prowadził co dwa tygodnie. Następny czat 18 sierpnia o godz. 12.00. Potrwa około godziny. Nazwa użytkownika: przemyslaw.pacia. Oczywiście wicewojewoda będzie również przyjmował interesantów w urzędzie, zgodnie z wyznaczonym harmonogramem.

zdjęcie

Autor: Anna Czuchra
Data utworzenia: 04.08.2011
Ostatnia aktualizacja: Dawid Politowski
Data aktualizacji: 18.05.2015 - 19:59